Pierwszy dzień wiosny...
Data dodania: 2011-03-21
...i nasz pierwszy dzień budowy domu :) Jestesmy dziś umówieni z panem od koparki na ściągnięcie humusu. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów. Co prawda rano było -5 stopni, ale słońce świeci pełną mocą :)
Godzinę później...
Zadzwonił pan od koparki, że niestety nie da rady jednak dziś przyjechac. Mało tego - najwcześniej w środę... Więc od razu za telefon i szukanie nowej koparki. Chyba się udało. Mąż pojechał na działkę. Mam nadzieje, że koparka też dojedzie...