Płyty gk - mały update
Po prawie 6 miesiącach wyczekiwania podłaczono nas do kanalizacji Teraz, kiedy zamontowany jest kibelek, można poczuć prawdziwy "komfort" w domu
Prawdopodobnie dzisiaj przyjadą geodeci, żeby zrobić inwentaryzację powykonawczą kanalizacji, no i przy okazji naniosą również i dom na mapę. Koszt 800zł netto... Mam nadzieję, że więcej geodeci nie będą potrzebni...
A na parterze ciąg dalszy płyt. A na zdjęciach skończona kuchnia:
Salon:
Pralnio - suszarnia:
i wiatrołap:
Te kable mnie przerażają... Na sobotę umówieni jesteśmy z elektrykiem na podłaczenie tego wszystkiego do skrzynki.
Narazie to chyba tyle po weekendzie... Pozdrawiam wszystkich czytających.
Asia